Przegląd historii jednego z najlepszych barów koktajlowych w Panamie

Editorial Food & Drink Inspiration Lifestyle Parties

Dla Steve'a Schneidera i innych barmanów z Employees Only w Nowym Jorku, to, co zaczęło się jako fundusz ratunkowy w barze, narodziło się w nadchodzący bar własny: The Strangers Club w Panamie. „Miałem pomysł siedem czy osiem lat temu, aby zaczynać wkładać po 20 dolarów do koperty na koniec każdej zmiany, w razie gdyby coś się stało z pracownikiem lub ich rodziną” – mówi Schneider. „Nasz zmywak zachorował, daliśmy mu pieniądze, a jedna z naszych kelnerek została potrącona przez samochód, więc daliśmy jej kilka dolarów na pokrycie wydatków. Nazwaliśmy to Funduszem Barowych Chłopców.”

Rezerwuj najlepsze doświadczenia i wycieczki w Panama:
Jeśli rezerwujesz swoją wycieczkę do Panama w ostatniej chwili, mamy to dla Ciebie. Poniżej znajdziesz najlepsze wycieczki i doświadczenia!Jeśli rezerwujesz swoją wycieczkę do Panama w ostatniej chwili, mamy to dla Ciebie. Poniżej znajdziesz najlepsze wycieczki i doświadczenia!
Zobacz wszystkie doświadczenia
Po kilku bezproblemowych latach fundusz stał się zasobem podróżnym, z barmanami wyruszającymi na zmiany, aby odwiedzić różne destylarnie, bary i miasta na całym świecie. Na początku 2015 roku, gdy grupa odwiedziła Panamę, od razu się w niej zakochali.


The Strangers Club - Panama


„Zakochaliśmy się w mieście i jego kulturze. To miejsce, gdzie odbywa się wiele życia nocnego, a ludzie lubią wychodzić i dobrze się bawić. Miasto zobowiązuje się również, aby nic nie straciło swojego uroku. Budynki muszą nadal mieć określony wygląd, więc zachowują swoje dziedzictwo, rosnąc jednocześnie” – mówi Schneider. „Zaczęliśmy rozmawiać z naszym lokalnym partnerem, a on chciał otworzyć miejsce, i wtedy się tam pojawiłem. Więc pięciu moich kolegów i ja zbieraliśmy pieniądze na własną rękę, i tak oto jesteśmy tutaj.”
 
Panama to takie silne miasto portowe, że menu drinków i kuchnia odzwierciedlają podobny rodzaj międzynarodowego przepływu, wiele lat po otwarciu. „Panama to miejsce handlu, stąd też bar nazywa się The Strangers Club” – mówi Schneider. „Czerpie on z różnych miejsc na całym świecie i zapewnia platformę dla gościnności, która jest wyjątkowa dla Panamy.” Nazwa baru to również nawiązanie do starego baru w Colon w Panamie, znanego jako Strangers Club, który działał od 1920 do 1970 roku.


The Strangers Club - Panama


Menu otwarcia ma balans między starymi klasyczkami a nowymi kreacjami, oferując zestaw napojów, który przemawia zarówno do spokojnych popijaczy, jak i naprawdę odważnych. Bar również stwarza możliwości dla początkujących barmanów, którzy w przyszłości mogą otworzyć własne lokale, przyczyniając się do rozwoju Panamy na światowej scenie koktajlowej.
 
„Panamczycy kochają picie rumu, a ja z niecierpliwością czekam na ciągłe inspiracje wszystkimi świeżymi owocami w kraju. Zawsze będzie innowacyjnie.” Schneider wskazuje już ceniony drink z menu Employees Only, Thunder in Paradise (zrobiony z dojrzałego rumu, orzatu, sherry, limonki i mleka kokosowego) jako przykład tego, czego można się spodziewać w The Strangers Club – „jak Painkiller spotyka Piña Colada” – mówi, śmiejąc się.
 
W sumie jest sześciu współwłaścicieli, zawsze dwóch na miejscu w Panamie, pracujących na zmiany. Co do Schneidera, zostaje mu ostateczny, podróżujący po świcie: cztery miesiące w roku w The Strangers Club, cztery miesiące w Employees Only w Nowym Jorku i cztery miesiące w Employees Only w Singapurze.
 
„Grupa przyjaciół, która zaczęła wkładać po 20 dolarów do koperty, teraz ma coś, co może być ich własne” – mówi Schneider.